Translate

czwartek, 24 stycznia 2013

Opowiadanie II cz. IV

   Czasami przychodzi mi do głowy żeby nie iść już do Damiana. Żeby go zostawić i mieć to wszystko gdzieś. Znowu być taka jak wcześniej tylko palić i na imprezach pić. Tyle. Żadnej heroiny ani innych narkotyków. Żebym nie chodziła zaćpana całymi dniami. Nie myśleć  tym skąd Damian weźmie kase na kolejne działki. Wiem ze i ja powinnam brać kasę. Biorę. A raczej kradne. Podbieram od ciotki. Nie zauważa. Oddaję to potem dla Damiana. Kupuje nam po działce.
- Anka ! - krzyknęła Paula zza ogrodzenia
- hymm.. - siedziałam jak zwykle zaćpana z Lilką (moja koleżanka , też ćpała tyle że ona była uzależniona )
- co ci jest ? Nie odbierasz telefonów.
- mhym... Nie rozumiem cie. - wstałam i poszłam do Damiana nie chciałam z nią rozmawiać. Wiedziałam co będzie. Ta dziewczyna była grzeczna , na swój sposób. Nie ćpała. T już grzeczność.
- Damian ! Gdzie jesteś. - powiedziałam wchodząc do jego mieszkania.
- tutaj mała.
- cześć. Ćpunie. - powiedziałam to i pocałowałam go.
- no i kto to mówi ? Sama jesteś ćpunką !
- nie jestem. Nie jestem uzależniona od hery.
- jasne. A ja umiem kurwa latać ! No pomyśl. Bierzesz od 3-4 tygodni. Codziennie po dwa razy.
- no i ?
- bierzesz i nie umiesz się opamiętać.
- ty bierzesz od 3 lat. I żyjesz !
- chciałem się zabić zanim poznałem ciebie. To mnie wykańcza. Codzienność. Codziennie jest tak samo. Codziennie wstaję na głodzie , szybko biorę strzykawkę i wbijam sobie i tobie. Potem trochę cię całuję i mam chęć do życia ale nadal to samo ! Nie daję rady. Ty też nie. Już nie mamy kasy od ciotki więcej nie ukradniesz. Co zrobisz ? Będziesz prostytutką ? Jedyne wyjście.
- co ?! Nie będę prostytutką !
       Wyszłam po tych słowach. Nie wytrzymałam. Prawda mnie zabolała. Teraz uświadomiłam sobie że jestem uzależniona. Że nie mam już kasy. Że muszę jak najszybciej to skończyć. Ale jak ? Kocham Damiana. Kocham. Pierwszy raz kocham tak mocno.
       Poszłam do domu. Wiedziałam że ciotki nie będzie. Będzie Marta.
- gdzie ty byłaś ?!
- a gdzie mogłam być ?
- jesteś najebana !
- no jestem i co z tego ?
- Zawsze jesteś.
- spostrzegawcza.
- uzależniłaś się ?
- nie wiem.
- to zobacz. Dzisiaj w nocy nie ma mamy. Zaproś Damiana.
- okey.

       

1 komentarz:

Mam nadzieję że wam się podoba ^^. Proszę o swoją opinię i jak najwięcej komentarzy : *